Babka "Zachód słońca"

Czujesz już święta? W moim domu unoszą się już cudowne zapachy, każdy krząta się, jak nie w kuchni, to w pokoju; wszyscy znają swoje role, jedni sprzątają, inni gotują. Te kilka dni to całkowite odstępstwo od liczenia kalorii, ważenia posiłków; Pozwólmy sobie cieszyć się w pełni tymi jakże radosnymi świętami, bo tak powinno być - miłość, radość i spokój. Jednym z obowiązkowych smakołyków wielkanocnych jest u mnie babka. U Ciebie też? Jeśli jeszcze nie masz upieczonej babki, koniecznie wypróbuj tej z mojego przepisu :)

Najładniejsza wychodzi w podłużnej formie do keksa, ale z okazji świąt można pokusić się o inny kształt ;)




Składniki:

1 kostka margaryny
6 jajek
1 szklanka cukru
2 szklanki mąki
6 łyżek oleju
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 opakowanie cukru wanilinowego
1 łyżka kakao
aromat migdałowy (kilka kropel)

Przygotowanie:

1. Margarynę wyjąć z lodówki, by zmiękła.
2. Utrzeć ją z cukrem, cukrem wanilinowym i żółtkami na puszystą masę
3. Nie przerywając ucierania dodawać po łyżce olej, a następnie małymi porcjami mąkę wymieszaną     z proszkiem do pieczenia
4. Białka ubić na sztywną pianę z kilkoma kroplami olejku migdałowego. Dodać do masy i delikatnie     wymieszać
5. Wysmarować blachę margaryną i oprószyć bułką tartą
6. Wyłożyć na blachę 2/3 ciasta
7. Pozostałą część ciasta zmiksować z łyżką kakao i wylać na część białą

Ciasto należy piec ok. godzinę w temperaturze 180°C z termoobiegiem. W razie potrzeby skrócić/zwiększyć czas pieczenia, jeżeli ciasto będzie upieczone/surowe wewnątrz.

Smacznego!